Data publikacji: 05.12.2024

Getin Bank niewypłacalny – co dalej z jego klientami?

“Getin Bank niewypłacalny” – takie nagłówki pojawiały się często w rodzimych mediach, kiedy Getin Noble Bank wpadł w poważne kłopoty finansowe. Trudno się dziwić medialnemu zainteresowaniu, ponieważ Getin był największym od wielu lat bankiem w Polsce z tak dużymi problemami finansowymi. Warto pamiętać, że mówimy o banku z rynkowej czołówki (choć nie ścisłej), który w momencie ogłoszenia przymusowej restrukturyzacji posiadał depozyty o wartości wynoszącej prawie 40 mld zł. Kłopoty finansowe tak dużej instytucji to zupełnie inna sytuacja niż upadłość np. niewielkich SKOK-ów oraz banków spółdzielczych. Mimo tego, plajta Getin Noble Banku dla dużej części jego klientów zakończyła się bezproblemowo. Od tej zasady są niestety wyjątki, które również opiszemy w naszym tekście. Najpierw warto jednak przypomnieć okoliczności, które ostatecznie pogrążyły jeden z większych rodzimych banków.

Getin Bank niewypłacalny: kłopoty zaczęły się o wiele wcześniej

Przypomnijmy, że pod koniec września 2022 r. Bankowy Fundusz Gwarancyjny rozpoczął przymusową restrukturyzację Getin Noble Banku. Jednakże przesłanki dotyczące złej sytuacji finansowej wspomnianego banku pojawiały się już dużo wcześniej. Warto pamiętać, że Getin Noble Bank od 2016 r. wykazywał nieprzerwanie roczne straty ze swojej działalności. Przykładowo, w 2021 roku strata netto całej grupy Getin Noble Banku wyniosła aż 1,07 mld zł. Główną przyczyną tak fatalnego wyniku była konieczność zawiązania rezerwy na ryzyko prawne dotyczące kredytów walutowych (w wysokości 882 mln zł). Pod koniec kwietnia 2022 r. wspomniany bank poinformował publicznie o wystąpieniu przesłanki zagrożenia upadłością. Obserwatorów rynku bankowego na pewno nie zaskoczyły więc nagłówki pod tytułem “Getin Bank niewypłacalny”.

Nie można ukryć, że jedną z głównych przyczyn problemów finansowych Getin Noble Banku była słaba jakość jego portfela kredytowego. Spory sądowe z frankowiczami dodatkowo nadwątliły finanse banku. Bankowy Fundusz Gwarancyjny uznał, że w obliczu takiej sytuacji, czyli zagrożenia upadłością trzeba przeprowadzić specjalną procedurę. Chodziło o przymusową restrukturyzację. Polegała ona na tym, że nieproblematyczną działalność przeniesiono do VeloBanku, czyli nowego banku. Został on utworzony przez BFG i System Ochrony Banków Komercyjnych. SOBK zawiązało osiem dużych banków komercyjnych, w których interesie jest stabilizacja sektora bankowego i podtrzymanie zaufania do niego. Mowa o następujących bankach: ING Bank Śląski S.A., Alior Bank S.A., Bank Millennium S.A., Bank Polska Kasa Opieki S.A., BNP Paribas Bank Polska S.A., mBank S.A., Powszechna Kasa Oszczędności Bank Polski S.A. i Santander Bank Polska S.A.

Przymusowa restrukturyzacja była kosztowna nie tylko dla BFG

Pomimo faktu, że Getin Bank niewypłacalny stał się w dużym stopniu, dzięki późniejszej przymusowej restrukturyzacji udało się ochronić wszystkie depozyty – w tym również te o wartości 3,5 mld zł nieobjęte ochroną BFG (np. ze względu na przekroczenie limitu ochrony wynoszącego 100 000 euro). Depozyty trafiły do nowego podmiotu, który początkowo nosił nazwę Banku BFG S.A., a następnie został przemianowany na VeloBank S.A. Warto dodać, że przymusowa restrukturyzacja była kosztowna i to nie tylko dla Bankowego Funduszu Gwarancyjnego. Przeprowadzenie przymusowej restrukturyzacji oraz zapewnienie bieżącej działalności banku (między innymi dostępu klientów do środków) kosztowało łącznie 10,34 mld zł bezzwrotnego wsparcia. Kwota 6,87 mld zł wydatkowana w ramach bezzwrotnej pomocy pochodziła z funduszy własnych BFG.

Pozostałe 3,47 mld zł w ramach bezzwrotnej pomocy dołożyły banki uczestniczące w Systemie Ochrony Banków Komercyjnych. W zamian członkowie SOBK stali się współwłaścicielami VeloBanku. Udana przymusowa restrukturyzacja sprawiła, że klienci Getin Noble Banku przez cały czas byli obsługiwani na dotychczasowych zasadach i co ważne posiadali również nieprzerwany dostęp do swoich środków. Wielu z nich nie wypłaciło pieniędzy, które i tak były objęte systemem gwarantowania środków prowadzonym przez Bankowy Fundusz Gwarancyjny. Do nowego banku zostały przeniesione nie tylko wszystkie depozyty, ale również kredyty rozliczane w złotych – w tym liczne kredyty gotówkowe oraz hipoteczne. Generalnie rzecz ujmując to, że Getin Bank niewypłacalny stał się w dużym stopniu, dla bardzo wielu klientów nie miało ostatecznie dużego znaczenia. Takie osoby nie odczuły bowiem finansowo skutków plajty banku.

Frankowicze to największa grupa klientów “Getina” z problemami

Niestety, nie dla wszystkich eks-klientów Getin Noble Banku poważne problemy finansowe tej instytucji zakończyły się brakiem kłopotów. Największą grupą byłych klientów “Getina”, która ma powody do narzekania są bez wątpienia frankowicze. Warto w tym kontekście przypomnieć, że Velobank przejął “zdrową” część działalności Getin Noble Banku. Na takie określenie na pewno nie zasługiwały kredyty rozliczane w walutach obcych, które oprócz dość kiepskiej spłacalności cechowały się ryzykiem prawnym dotyczącym sporów sądowych z konsumentami. BFG poinformował w komunikacie, że do nowego banku nie trafią “prawa majątkowe i zobowiązania dotyczące umów kredytów hipotecznych denominowanych w walucie obcej lub indeksowanych kursem waluty obcej wraz z roszczeniami z nich wynikającymi”.

Po krótkim czasie od decyzji BFG okazało się, że wielu frankowiczów jest niezadowolonych ze sposobu przeprowadzenia przymusowej restrukturyzacji Getin Noble Banku. Główny zarzut dotyczy tego, że podział aktywów i pasywów oraz pozostawienie kredytów “frankowych” poza nowym bankiem utrudnia kredytobiorcom dochodzenie roszczeń oraz ich zaspokojenie w całości. Nie wdając się w szczegóły, warto przypomnieć, że sprawę dotyczącą sposobu restrukturyzacji Getin Banku analizował już Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej (zobacz: sprawa przed TSUE o sygnaturze C-118/23). Ważna wydaje się również Uchwała Sądu Najwyższego z dnia 19 września 2024 r. o sygnaturze akt III CZP 5/24.

Najważniejszy polski sąd 19 września 2024 r. uznał, że nie trzeba zawieszać spraw dotyczących kredytów frankowych z Getin Banku aż do czasu zakończenia postępowania upadłościowego (prowadzonego dla niezrestrukturyzowanej części banku). Dzięki tej uchwale SN, kredytobiorcom łatwiej jest np. o sądowe uzyskanie zabezpieczenia roszczenia przewidujące wstrzymanie płatności rat kredytowych. Poza tym orzeczenie Sądu Najwyższego wskazuje, iż plajta “Getina” nie jest przeszkodą do unieważnienia umowy kredytowej. Generalnie rzecz ujmując, cały “frankowy” aspekt upadłości Getin Noble Banku jest ciekawy prawnie i rozwojowy. Nie można wykluczać, że problemy frankowiczów z zaspokojeniem swoich roszczeń będą skutkować wieloma powództwami przeciwko Skarbowi Państwa. Wspomniany wcześniej Wyrok TSUE z sygnaturą C-118/23 nie odpowiedział jednoznacznie na pytanie o możliwość składania powództw przeciwko państwu polskiemu.

Getin Bank niewypłacalny, a jego następca trafił na sprzedaż

W ramach podsumowania, warto zwrócić uwagę, że nieobciążony pozwami frankowiczów spadkobierca Getin Noble Banku, czyli VeloBank przez dwa lata od swojego powstania rozwijał się całkiem dobrze – pomimo nieufności ze strony części potencjalnych klientów (zwłaszcza posiadaczy depozytów). Trudno się więc dziwić, że instytucja utworzona poprzez przymusową restrukturyzację “Getina” wzbudzała pewne zainteresowanie inwestorów. W dniu 1 sierpnia 2024 r. Bankowy Fundusz Gwarancyjny poinformował o podpisaniu ostatecznej umowy sprzedaży 100% akcji VeloBank S.A. na rzecz Promontoria Holding 418 B.V.

Nowy właściciel VeloBanku zapłacił za niego 375 mln zł i zgodził się na dokapitalizowanie kupionego banku kwotą 687 mln zł. Bankowy Fundusz Gwarancyjny poinformował, że zbycie akcji VeloBanku kończy status tego banku jako tzw. instytucji pomostowej i jednocześnie stanowi podsumowanie całej przymusowej restrukturyzacji Getin Noble Banku. Czy sprzedaż VeloBanku faktycznie jest ostatnim akcentem w całej sprawie? Nie można tego przesądzać biorąc pod uwagę ewentualne roszczenia frankowiczów przeciwko Skarbowi Państwa.

Jesteśmy do Twojej dyspozycji

skontaktuj się z nami już dziś.

Kontakt z doradcą
Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie. Polityka prywatności. Zamknij
HelpHero sp z o.o. nie jest kancelarią prawną i nie świadczy usług prawnych w rozumieniu ustawy z dnia 6 lipca 1982 r. o radcach prawnych, ustawy z dnia 26 maja 1982 r. prawo o adwokaturze.
Firma świadczy usługi pośrednictwa i doradztwa ogólnego dla Klientów indywidualnych we współpracy z kancelariami prawnymi, prawnikami, radcami prawnymi, adwokatami i innymi osobami świadczącymi usługi prawne.
Handcrafted by lpcreation.pl