W ostatnich latach wiele mówi się o frankowiczach, którzy kilka lub kilkanaście lat temu zdecydowali się na skorzystanie z kredytu frankowego. Obecnie coraz częściej pojawia się pytanie, co czeka osoby, spłacające kredyty hipoteczne w złotówkach. Wybuch inflacji i podniesienie stóp procentowych spowodowały, że zaczyna pojawiać się pytanie o pozew o WIBOR. No właśnie – na co mogą liczyć złotówkowicze?
Nie ma chyba wątpliwości co do tego, że frankowicze mają teraz bardzo dobry czas. O ile początkowo kredyt w CHF wydawał się świetnym rozwiązaniem, a tyle w kolejnych latach okazało się, że taki kredyt może bardzo szybko zrujnować domowy budżet. Zmienny kurs franka szwajcarskiego skutkował bowiem podnoszeniem wysokości rat, a także ich całkowitą nieprzewidywalnością – a to, jak nietrudno się domyślić, skutecznie odbierało poczucie finansowego bezpieczeństwa. Niestety, niejednokrotnie umowy kredytowe sformułowane były w sposób, który – delikatnie mówiąc – mógł budzić wątpliwości prawne.
Obecnie ponad 90 proc. spraw rozpatrywanych jest na korzyść frankowiczów – zarówno tych o unieważnienie, jak i odfrankowienie kredytu CHF. Co więcej, sprawy te rozpatrywane są coraz szybciej, a kredytobiorcy mogą korzystać z kolejnych rozwiązań, jak na przykład zabezpieczenie roszczeń, pozwalające na niespłacanie rat podczas postępowania.
Powstaje jednak pytanie, czy osoby spłacające kredyt w PLN również mogą liczyć na tego typu rozwiązanie ich problemów. Ogromny wzrost inflacji spowodował kilkukrotne podniesienie stóp procentowych, a to z kolei przyczyniło się do gwałtownego wzrostu rat. Jak podają niektóre portale, w niektórych rejonach Polski rata kredytu wynosi już 80 proc. pensji. Coraz częściej pojawia się też pytanie o pozew o WIBOR. Czy słusznie?
Pozew o WIBOR – najważniejsze informacje
No właśnie – tutaj sprawa jeszcze bardziej się komplikuje. Kiedy kredytobiorcy mogli cieszyć się zerowymi stopami procentowymi, a przy tym inflacja utrzymywała się na nieco niższym poziomie, wątpliwości dotyczące stawek WIBOR pojawiały się nieco rzadziej. Niektórzy mieli co do nich zastrzeżenia, jednak wtedy nie było to problemem, głównie z uwagi na przyjazne raty. Obecnie jednak sytuacja na rynkach gwałtownie się zmieniła, przede wszystkim z uwagi na inflację i regularne podnoszenie stóp procentowych. Skutek jest taki, że raty kredytów poszybowały w górę – do tego stopnia, że wielu kredytobiorców ma ogromny problem z ich spłatą.
Z jakiego powodu WIBOR stał się tematem numer jeden wśród złotówkowiczów? Otóż należy tutaj zacząć od krótkiego wyjaśnienia, czym dokładnie jest WIBOR. Jest to specjalny wskaźnik, którego głównym zadaniem jest regulowanie pożyczek między bankami komercyjnymi. Nie każdy bowiem wie, że banki są nie tylko kredytodawcami, ale też… kredytobiorcami. Banki również pożyczają pieniądze i zobowiązują się do zwrócenia ich – oczywiście kwota do zwrotu powiększa jest o pewien ustalony wcześniej procent. Ten procent to właśnie WIBOR.
Ważna informacja jest taka, że WIBOR nie jest stały. Stawki zmieniają się niemal każdego dnia. Dla kredytobiorcy WIBOR również ma duże znaczenie, ponieważ przekłada się on na oprocentowanie kredytu. Do oprocentowania kredytu wliczana jest także marża banku, choć tę – przynajmniej w niektórych przypadkach – można negocjować. WIBOR ma znaczenie przede wszystkim w przypadku kredytów o zmiennym oprocentowaniu, ponieważ tutaj wszelkie zmiany są mocno odczuwalne dla przeciętnego kredytobiorcy.
Czy pozew o WIBOR może okazać się rozwiązaniem?
W lutym 2022 roku oczy wszystkich kredytobiorców w Polsce zwrócone były na Sąd Okręgowy w Warszawie, do którego wpłynął pierwszy pozew w sprawie sposobu ustalania i wysokości wskaźnika WIBOR. Jak wskazano w pozwie, stawka WIBOR jest sztucznie zawyżona i nie oddaje rzeczywistych kosztów, ponoszonych przez banki. Oczywiście główny zarzut jest taki, że banki modyfikują WIBOR w taki sposób, aby odnosić jak największe korzyści. Podobnie jak w przypadku frankowiczów – dzieje się to kosztem kredytobiorców, którzy muszą zmagać się z wysokimi kosztami kredytów.
Nic dziwnego, że w tej sytuacji pierwszy pozew o WIBOR wzbudził tak ogromne emocje. Prawdopodobnie na wyrok Sądu Okręgowego w Warszawie trzeba będzie jeszcze zaczekać, podobnie jak na odpowiedź na pytanie, czy złotówkowicze podzielą losy frankowiczów. Czy w najbliższych miesiącach i latach sądy zostaną zalane pozwami, składanymi przez osoby spłacające kredyty w PLN?
Być może – na ten moment trudno to orzec. Tym bardziej, że politycy proponują swoje rozwiązania, jak na przykład zamrożenie stawek WIBOR czy dopłaty do kredytów. Nie ma wątpliwości co do jednego – sytuacja jest bardzo dynamiczna, a rozwiązanie przez cały czas jest poszukiwane.
HelpHero – postaw na profesjonalną pomoc prawną
HelpHero to Ekspert Pośrednictwa Prawnego, który specjalizuje się między innymi w pomocy frankowiczom. Jeśli chodzi o pozew o WIBOR, eksperci HelpHero przez cały czas analizują sytuację i szukają najlepszych rozwiązań. Jeżeli szukasz wsparcia przy analizie swojej umowy kredytowej w PLN lub po prostu chcesz trzymać rękę na pulsie i przygotować się do ewentualnych działań, koniecznie pozostań w kontakcie z HelpHero!