Orzeczenie rozwodu przez sąd dla wielu osób jest jedynie oficjalnym zakończeniem małżeństwa, które w rzeczywistości przestało istnieć już jakiś czas temu. Bardzo często zdarza się, że jeden z małżonków decyduje się na wyprowadzkę na długo przed zakończeniem postępowania rozwodowego. Osoby takie często zadają sobie pytanie: „Co mogę zabrać z domu przed rozwodem?”. Dzisiaj postaramy się znaleźć odpowiedź!
Zacznijmy od kilku najważniejszych informacji, dotyczących kwestii związanych z wyprowadzką przed rozwodem. Nie jest tajemnicą, że wiele osób decyduje się na opuszczenie wspólnego gospodarstwa domowego jeszcze przed rozpoczęciem postępowania rozwodowego – zwłaszcza jeśli dotychczasowi małżonkowie pozostają w konflikcie.
Należy mieć świadomość, że kwestia ta z pewnością zostanie uwzględniona przez sąd. Z jednej strony będzie to silny argument przemawiający za tym, że nastąpił zupełny i trwały rozkład pożycia małżeńskiego. Z drugiej jednak strony, kwestia ta może zostać podniesiona w kontekście orzekania winy. Druga strona może uznać, że wyprowadzka przyczyniła się do rozpadu małżeństwa, co spowoduje, że osoba, która się wyprowadziła, zostanie uznana za winną. A zatem przed podjęciem decyzji warto uwzględnić wszystkie te kwestie.
Nie ulega wątpliwości, że w trakcie trwania małżeństwa każda para gromadzi sporo rzeczy. Kiedy wszystko układa się w porządku, każdy nowy przedmiot traktowany jest jako wspólny – niezależnie od tego, czy jest to ekspres do kawy, nowy telewizor, czy może dzieła sztuki. Kiedy jednak zapada decyzja o rozwodzie, a jedna z osób postanawia się wyprowadzić, trudno stwierdzić, co można zabrać z domu przed rozwodem, a co należy zostawić.
Przede wszystkim trzeba wiedzieć, że osoba, która wyprowadza się przed rozwodem, ma prawo do zabrania wszystkich rzeczy osobistych. Dotyczy to oczywiście takich przedmiotów, jak ubrania czy kosmetyki. Małżonkowie mogą swobodnie dysponować wszystkimi rzeczami, które przeznaczone są do ich osobistego użytku.
W tym miejscu należy podkreślić, że osoba, która się wyprowadza, nie ma prawa do zabrania rzeczy drugiego małżonka. Zgodnie z prawem uznawane byłoby to za kradzież.
Sytuacja komplikuje się w przypadku przedmiotów, które należą do majątku wspólnego. Nie da się ukryć, że z reguły w małżeństwie majątkiem wspólnym jest większość przedmiotów, w tym całe wyposażenie mieszkania i różnego typu sprzęty.
Czy osoba, która się wyprowadza, ma prawo do zabrania takich rzeczy? Znajduje tutaj zastosowanie przepis z art. 34 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego:
Każdy z małżonków jest uprawniony do współposiadania rzeczy wchodzących w skład majątku wspólnego oraz do korzystania z nich w takim zakresie, jaki daje się pogodzić ze współposiadaniem i korzystaniem z rzeczy przez drugiego małżonka.
Co to oznacza w praktyce? Co do zasady uznaje się, że przepis ten preferuje tego z małżonków, który pozostaje w dotychczasowy miejscu zamieszkania pary. Każdy przypadek jednak rozpatrywany jest indywidualnie. W przypadku braku porozumienia kwestia podziału majątku może zostać rozpatrzona przez sąd.
Znasz już odpowiedź na pytanie: „Co mogę zabrać z domu przed rozwodem”. Jeśli podjąłeś decyzję o wyprowadzce jeszcze przed orzeczeniem rozwodu, z pewnością możesz zabrać wszystkie rzeczy, które należą do Twojego majątku osobistego. Mowa tu o przedmiotach osobistego użytku. Jeżeli natomiast chodzi o przedmioty, które należą do majątku wspólnego, jest to kwestia porozumienia z drugim małżonkiem. W przypadku braku zgody, wszystkie decyzje związane z podziałem majątku podejmie sąd.