Liczba rachunków osobistych prowadzonych przez krajowe banki oraz SKOK-i jest większa niż może sądzić wiele osób. Dane z końca 2023 r. mówią o około 51 mln rachunków osobistych dla klientów indywidualnych, które obsługuje sektor bankowy oraz sektor spółdzielczych kas oszczędnościowo-kredytowych. Na zmianę ogólnej liczby kont osobistych wpływa bilans otwarć oraz zamknięć takich rachunków. Otwarcie konta osobistego zawsze jest efektem świadomej decyzji posiadacza tego ROR-u. Natomiast w przypadku zamknięcia konta, pojawiają się czasem wątpliwości. Wiele osób może zastanawiać się na przykład, czy bank lub SKOK ma prawo zamknąć nieaktywne od dawna konto osobiste. Postanowiliśmy udzielić odpowiedzi na to pytanie (kiedy bank zamyka konto?), bo w Internecie nie zawsze można znaleźć rzetelne informacje bazujące na analizie aktualnych przepisów. Przy okazji prezentujemy więcej ciekawych faktów o kontach osobistych.
Jeszcze przed wyjaśnieniem, czy bank może zamknąć nieużywane konto osobiste, warto zwrócić uwagę, że zamykanie ROR-ów najczęściej jest jednak efektem wypowiedzenia umowy przez klienta. Co ważne, przepisy dokładnie regulują zasady takiego wypowiedzenia – podobnie zresztą jak inne reguły funkcjonowania umowy rachunku bankowego. Warto wiedzieć, że kodeks cywilny (KC) wyróżnia umowę konta/rachunku bankowego jako jedną z tak zwanych umów nazwanych.
Artykuły 725 – 733 KC prezentują podstawowe kwestie związane z umową rachunku bankowego. Na wstępie warto wyjaśnić, że poprzez umowę rachunku bankowego bank składa zobowiązanie do przechowywania środków pieniężnych klienta i zwykle również do przeprowadzania na zlecenie tego klienta rozliczeń pieniężnych. Wspomniana umowa może zostać zawarta na czas określony lub nieokreślony, przy czym bankowa praktyka wskazuje częściej na tę drugą opcję w przypadku kont osobistych i oszczędnościowych. Natomiast umowy rachunków lokat terminowych są faktycznie zawierane na czas określony.
Osoby pytające kiedy bank zamyka konto, powinny również znać zasady, na jakich przebiega wypowiedzenie umowy rachunku bankowego. Artykuł 730 kodeksu cywilnego wskazuje, że do rozwiązania umowy rachunku bankowego zawartej na czas nieoznaczony może dojść w każdym czasie. Podstawą rozwiązania takiej umowy jest jej wypowiedzenie przez którąkolwiek ze stron. Artykuł 730 KC podkreśla dodatkowo, że wypowiedzenie umowy rachunku bankowego ze strony banku może być uzasadnione tylko ważnymi powodami. Jak należy to rozumieć, skoro autorzy kodeksu cywilnego nie podają przykładu owych “ważnych powodów”?
Eksperci prawni zwracają uwagę, że taki brak doprecyzowania ważnych powodów rozwiązania umowy o konto bankowe nie oznacza pełnej swobody banku. Przykładowe przyczyny wypowiedzenia umowy przez bank związane na przykład z brakiem aktywności klienta powinny być wskazane w regulaminie lub umowie konta (zobacz: G. Sikorski [w:] Kodeks cywilny. Komentarz aktualizowany, red. M. Balwicka-Szczyrba, A. Sylwestrzak, LEX/el. 2024, art. 730 oraz P. Nazaruk [w:] B. Bajor, D. Bierecki, J. Bocianowska, J. Ciszewski, M. Ciszewski, G. Karaszewski, J. Knabe, J. Mucha-Kujawa, G. Sikorski, B. Sitek, R. Tanajewska, P. Nazaruk, Kodeks cywilny. Komentarz aktualizowany, LEX/el. 2024, art. 730).
Odpowiedź na pytanie o to, kiedy bank zamyka konto nie mogłaby być pełna bez odniesienia do przepisów ustawy prawo bankowe. Tym bardziej, że od 1 lipca 2016 roku obowiązują specjalne regulacje wprowadzone w celu uregulowania kwestii tak zwanych uśpionych rachunków bankowych. Warto zwrócić uwagę, że mówimy o przepisach szczegółowych względem omawianych wcześniej regulacji z kodeksu cywilnego, a więc mających pierwszeństwo w razie kolizji prawnej. Konkretniej rzecz ujmując, chodzi o artykuły 59a – 59c ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. – Prawo bankowe. Bardzo podobne regulacje pojawiły się jednocześnie w ustawie z dnia 5 listopada 2009 r. o spółdzielczych kasach oszczędnościowo-kredytowych (zobacz: art. 13a i kolejne).
Regulacje obowiązujące od połowy 2016 roku wskazują, że umowa rachunku bankowego dla konsumenta, czyli niezwiązana z prowadzeniem działalności gospodarczej ulega rozwiązaniu wraz z dniem śmierci klienta banku albo po 10 latach nieaktywności. W tym drugim przypadku mowa o upływie 10 lat od wydania przez posiadacza rachunku ostatniej dyspozycji (np. polecenia przelewu). Wyjątek związany z opisywaną zasadą dotyczy sytuacji, w której umowa rachunku o charakterze oszczędnościowym, a nie bieżącym (umowa lokaty lub konta oszczędnościowego) została zawarta na czas określony i dłuższy niż 10 lat. Takie sytuacje należą jednak do rzadkości w praktyce.
Jeżeli umowa rachunku bankowego uległa rozwiązaniu na skutek śmierci posiadacza rachunku lub upływu dziesięcioletniego terminu nieaktywności, to zgodnie z przepisami prawa bankowego uważa się ją jednak za wiążącą do momentu wypłaty środków osobie mającej do nich tytuł prawny (zwykle jako spadkobierca). Ustawodawca wprowadził zatem swoistą fikcję prawną. Pomimo rozwiązania umowy rachunku bankowego, bank jest bowiem zobowiązany i uprawniony do jej dalszego wykonywania – aż do momentu podjęcia pieniędzy przez uprawnioną osobę (zobacz: B. Smykla [w:] Prawo bankowe. Komentarz, red. A. Mikos-Sitek, P. Zapadka, Warszawa 2022, art. 59(a)).
Przepisy prawa bankowego wskazują również, że bank co najmniej na 6 miesięcy przed upływem dziesięcioletniego terminu nieaktywności powinien poinformować posiadacza rachunku bankowego o skutkach związanych z dopuszczalną likwidacją konta. Jednakże dużo wcześniej, czyli po upływie pięciu lat od ostatniej dyspozycji bank musi wystąpić do ministra właściwego do spraw informatyzacji w celu sprawdzenia, czy posiadacz rachunku jeszcze żyje. Taka weryfikacja jest możliwa na podstawie danych z Powszechnego Elektronicznego Systemu Ewidencji Ludności (PESEL). Bank powinien postąpić podobnie jeśli po trzech miesiącach od wygaśnięcia umowy rachunku bankowego zawartej na czas określony (zwykle umowy rachunku lokaty terminowej) wciąż nie ma dyspozycji dotyczących wypłaty środków.
Warto zwrócić uwagę, że analizowane wyżej przepisy nie mają zastosowania do sytuacji, w której bank określił tak zwaną kwotę minimalną potrzebną do dalszego utrzymania konta. Jeżeli taka kwota została określona w umowie rachunku bankowego i dodatkowo przez dwa lata nie miały miejsca żadne obroty na tym rachunku poza dopisywaniem odsetek, to bank zostaje uprawniony do rozwiązania umowy rachunku na podstawie artykułu 60 prawa bankowego. Strony mogą jednak tak ukształtować umowę, że wspomniany przepis nie będzie miał zastosowania. W praktyce znaczenie możliwości rozwiązania umowy rachunku bankowego na podstawie braku kwoty minimalnej ma niewielkie znaczenie. Dlatego wprowadzono w 2016 r. do prawa bankowego specjalne regulacje dotyczące kont uśpionych (zobacz opisywane wcześniej artykuły 59a – 59c).
Wszystkie osoby pytające o to, kiedy bank zamyka konto powinny również wiedzieć o tak zwanym funduszu środków nieodebranych. Warto wspomnieć o tym rozwiązaniu, choć w praktyce nie zostało ono zastosowane. Czasem zdarzają się jednak nieporozumienia, a nawet błędne informacje w artykułach internetowych. Wynika to z faktu, że w 2015 r. z pomysłu przekazywania nieodebranych pieniędzy do tak zwanego funduszu środków nieodebranych zrezygnowano mimo wcześniejszych planów. Początkowe propozycje zmian ustawowych zakładały, że Bankowy Fundusz Gwarancyjny będzie prowadził tak zwany fundusz środków nieodebranych, na który tymczasowo trafią pieniądze z rachunków bankowych nieaktywnych przez ponad 10 lat.
Opisywany wyżej pomysł jednak upadł – między innymi dlatego, że oznaczał dodatkowe koszty dla BFG niezrekompensowane żadnymi świadczeniami ze strony banków. Uznano zatem, że pieniądze na tzw. uśpionych kontach bankowych będą przechowywane przez banki i SKOK-i aż do momentu zgłoszenia się po nie uprawnionej osoby. Banki oraz spółdzielcze kasy oszczędnościowo-kredytowe zyskały więc prawo do obracania środkami, po które nikt się na razie nie zgłosił. Te instytucje finansowe uczestniczą jednak w systemie centralnej informacji o rachunkach bankowych (prowadzonym przez Krajową Izbę Rozliczeniową). Jest to rozwiązanie, które pomaga m.in. spadkobiercom w odszukiwaniu rachunków zmarłego.