Przedawnienie długu kredytowego to instytucja prawa cywilnego, którą wprowadzono, aby zmotywować wierzycieli do szybszego dochodzenia roszczeń i zapobiegać tzw. “hodowaniu odsetek”. Przedawnienie sprawia, że dłużnik może bez żadnych konsekwencji odmówić spłaty zobowiązania. Taki scenariusz byłby bardzo korzystny z punktu widzenia posiadaczy kredytów i pożyczek, gdyż oznaczałby w zasadzie umorzenie pozostałego do spłaty zadłużenia. Wyjaśniamy zatem, czy przedawnienie długu kredytowego lub pożyczkowego jest możliwe i realne w praktyce. To zasadne pytanie, ponieważ banki i SKOK-i, a także firmy pożyczkowe są znane ze skrupulatnego dochodzenia swoich roszczeń na drodze egzekucji komorniczej.
W ramach odpowiedzi na tytułowe pytanie, na samym wstępie warto przypomnieć, jak kodeks cywilny (KC) definiuje samą instytucję przedawnienia długu. Mianowicie, “po upływie terminu przedawnienia ten, przeciwko komu przysługuje roszczenie, może uchylić się od jego zaspokojenia, chyba że zrzeka się korzystania z zarzutu przedawnienia” (art. 117 KC). Podstawowe przepisy kodeksu cywilnego mówią również, że przedawnienie długu zwykle następuje po upływie terminu sześcioletniego. To ogólna zasada, od której przewidziano pewne wyjątki.
Do 9 lipca 2018 r. taki standardowy termin przedawnienia był dłuższy, gdyż wynosił 10 lat. Trzeba pamiętać, że czasem przedawnienie długu jest możliwe po upływie krótszego terminu niż domyślne 6 lat. Kodeks cywilny w artykule 118 mówi, że trzyletni termin przedawnienia ma zastosowanie do roszczeń związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej oraz roszczeń o świadczenia okresowe. Roszczenia kredytowe banków, SKOK-ów oraz firm pożyczkowych bez wątpienia mają związek z prowadzeniem przez nie działalności gospodarczej.
Jeżeli chodzi o zastosowanie trzyletniego terminu przedawnienia do pożyczek i kredytów udzielanych przez przedsiębiorców, to warto zwrócić uwagę chociażby na Wyrok Sądu Apelacyjnego w Krakowie z dnia 28 września 2021 r. (sygnatura akt: I ACa 781/20). To orzeczenie potwierdza wcześniejsze orzecznictwo sądów wskazując, że: “Do zastosowania trzyletniego terminu przedawnienia przewidzianego w art. 118 k.c. nie jest wymagane, aby obie strony stosunku prawnego, z którego wywodzi się roszczenie majątkowe, prowadziły działalność gospodarczą. Wystarczy, że działalność gospodarczą prowadzi tylko strona dochodząca roszczenia, które wiąże się z tą działalnością”.
Zatem przedawnienie długu kredytowego/pożyczkowego w terminie trzyletnim jest jak najbardziej możliwe jeśli dłużnik to konsument. Warto dodać, że trzyletni termin przedawnienia dotyczy również odsetek od pożyczki lub kredytu jako świadczeń okresowych (zobacz na przykład: Wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 24 lutego 2022 r. – sygnatura akt: I ACa 77/21).
Jeżeli chodzi o konsumencki status dłużnika (związany z zaciąganiem kredytów/pożyczek bezpośrednio nieprzeznaczonych na potrzeby działalności gospodarczej lub zawodowej), to warto zwrócić uwagę na inny ważny przepis, z którym wiąże się przedawnienie długu kredytowego. Mianowicie, od dnia 9 lipca 2018 r. stosowany jest przepis, zgodnie z którym “po upływie terminu przedawnienia nie można domagać się zaspokojenia roszczenia przysługującego przeciwko konsumentowi” (zobacz: artykuł 117 paragraf 2 (1)) kodeksu cywilnego). Dzięki tej zmianie przepisów, sąd uwzględnia przedawnienie roszczeń przeciwko konsumentowi niejako “z urzędu” – bez konieczności podnoszenia przez tego konsumenta zarzutu przedawnienia długu.
Takie rozwiązanie jest jednak stosowane tylko jeśli na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego można z całą pewnością stwierdzić, że termin przedawnienia upłynął (zobacz: L. Jantowski [w:] Kodeks cywilny. Komentarz, wyd. II, red. M. Balwicka-Szczyrba, A. Sylwestrzak, Warszawa 2024, art. 117). Mimo wspomnianego ograniczenia, przepisy obowiązujące od 2018 r. z całą pewnością są korzystne dla konsumentów. Muszą oni jednak pamiętać, że przedawnienie długu kredytowego w praktyce jest dość trudne ze względu na wymóg bezczynności dłużnika. Dokładniej opisujemy go poniżej.
Przedawnienie długu związanego z kredytem lub pożyczką funkcjonuje na takich zasadach, jak przedawnienie każdego innego długu. To znaczy, że termin przedawnienia długu kredytowego/pożyczkowego zaczyna swój bieg od daty wymagalności roszczenia banku, SKOK-u lub firmy pożyczkowej względem dłużnika. Rozpoczęty bieg terminu przedawnienia ulega przerwaniu, a następnie biegnie od nowa jeśli wierzyciel podjął aktywność w celu odzyskania należnych pieniędzy. Chodzi o czynność podjętą przed sądem, sądem polubownym lub komornikiem, która miała na celu dochodzenie, ustalenie, zaspokojenie lub zabezpieczenie roszczenia. Popularnym przykładem takiej czynności jest złożenie pozwu, zawezwanie dłużnika do próby ugodowej lub złożenie wniosku o wszczęcie egzekucji.
Jak widać, przedawnienie długu może zostać skutecznie uniemożliwione (poprzez “wyzerowanie” terminu przedawnienia) jeśli dłużnik podejmie próbę dochodzenia swoich roszczeń. Takie próby mogą być podejmowane wielokrotnie, co może sprawić, że biegnący termin przedawnienia nigdy nie przekroczy np. jednego roku (nie wspominając już o okresie trzyletnim wymaganym w przypadku długu kredytowego). Co więcej, przepisy kodeksu cywilnego przewidują, że bieg terminu przedawnienia zaczyna być naliczany ponownie (“od zera”) dopiero po zakończeniu trwającego postępowania sądowego lub egzekucyjnego. To rozwiązanie niekorzystne dla dłużnika, ale jednocześnie słuszne, ponieważ chroni wierzyciela przed negatywnymi skutkami opieszałości sądów.
Wcześniej opisywaliśmy temat, jakim jest przedawnienie długu z pożyczki udzielanej przez przedsiębiorstwa (banki, SKOK-i oraz firmy pożyczkowe). Teraz warto przyjrzeć się nieco uważniej tematowi przedawnienia długów pożyczkowych z pożyczek prywatnych. Chodzi o pożyczki, w których pożyczkodawcą jest osoba nieprowadząca działalności gospodarczej. Po przeanalizowaniu przepisów i orzecznictwa okazuje się, że status pożyczkodawcy wpływa na zasady przedawnienia. Mianowicie, termin przedawnienia długu wynikającego z pożyczki prywatnej ma domyślną długość określoną przez kodeks cywilny, a więc jest sześcioletni. Koniec tego sześcioletniego terminu przypada na ostatni dzień roku kalendarzowego, co oznacza, że faktyczny czas oczekiwania na przedawnienie może być zbliżony nawet do siedmiu lat (i to pod warunkiem bezczynności wierzyciela).
Warto dodać, że identyczna zasada dotyczy również trzyletniego terminu przedawnienia pożyczek/kredytów udzielanych przez przedsiębiorców. Pod koniec roku kończą się bowiem wszystkie terminy przedawnienia, których długość wynosi co najmniej dwa lata (zobacz: artykuł 118 kodeksu cywilnego). Wróćmy jednak do tematu, jakim jest przedawnienie długu pożyczkowego wynikającego z pożyczki prywatnej. Wyraźnie dłuższy termin takiego przedawnienia może być argumentem na niekorzyść pożyczek prywatnych. Warto dobrze zastanowić się przed wyborem oferty pożyczkowej osób prywatnych – zwłaszcza tych nie będących członkami rodziny. Taka uwaga jest aktualna również ze względu na przepisy ustawy o kredycie konsumenckim. Dodatkowo chronią one bowiem osoby prywatne, które korzystają z usług kredytodawców i pożyczkodawców będących przedsiębiorcami.
Praktyka pokazuje, że dłużnicy nieczęsto mogą się spodziewać bierności pożyczkodawcy lub kredytodawcy, która mogłaby spowodować przedawnienie długu. Taka uwaga dotyczy również pożyczek prywatnych. Warto zatem zwrócić uwagę na ciekawą alternatywę dla dłużników, jaką jest z pewnością upadłość konsumencka. Zapewnia ona możliwość częściowego lub nawet całkowitego oddłużenia i jest dostępna również dla osób nieposiadających większego majątku. Skorzystanie z upadłości konsumenckiej może być znacznie lepszym rozwiązaniem niż oczekiwanie na przedawnienie długu kredytowego lub pożyczkowego, które być może nigdy nie nastąpi. Informacji o warunkach oraz zasadach upadłości konsumenckiej warto poszukać na naszym portalu. Bardziej szczegółową wiedzę na ten temat może natomiast przekazać ekspert prawny (np. dobry prawnik Warszawa lub dobra kancelaria prawna Warszawa).