Wiele osób w dalszym ciągu, bardzo błędnie postrzega kredyty (zwłaszcza mieszkaniowe) jako przejaw swoistej niewoli kredytobiorcy. O swoich zobowiązaniach i konsekwencjach ich niespłacania oczywiście trzeba pamiętać, ale jednocześnie nie należy postrzegać umowy kredytu jako nierozerwalnej i niezmiennej. Kredytobiorca ma bowiem do wyboru kilka opcji. Jako przykład można wymienić chociażby wydłużenie lub skrócenie okresu spłaty i zmianę rodzaju oprocentowania lub zmianę rodzaju rat – nie wspominając już o całkowitej lub częściowej nadpłacie długu. Całkowicie spłacić swój kredyt można również nie posiadając własnych środków potrzebnych do takiej operacji. W jaki sposób? Odpowiedzią jest przeniesienie kredytu do innego banku, czyli rozwiązanie, które dzisiaj opisujemy. Nasz artykuł odpowiada nie tylko na pytanie, jak przenieść swój kredyt, ale również wyjaśnia na czym taka procedura polega.
Wszystkie osoby pytające o to, jak wygląda przeniesienie kredytu do innego banku na pewno powinny pamiętać, że w przypadku takiej operacji nie mamy do czynienia z przeniesieniem długu sensu stricto. Mogłoby ono nastąpić, gdyby zmieniła się strona umowy kredytowej (tzn. strona pożyczająca pieniądze). Takie rozwiązanie nie jest jednak praktykowane z różnych względów. Znacznie łatwiejszy do zrealizowania w praktyce będzie wariant polegający na tym, że wybrany przez dłużnika nowy kredytodawca spłaci poprzedni kredyt i tym samym stanie się nowym wierzycielem. Przez chwilę kredytobiorca będzie miał zatem dwa kredyty. Nie ma to jednak dużego znaczenia, ponieważ nowy bank bardzo szybko przelewa pożyczone środki na rachunek wskazany do spłaty poprzedniego kredytu. Poprzez spłatę długu należnego innemu bankowi dochodzi do zmiany wierzyciela. Poza tym zostaje zawarta kolejna umowa kredytowa, która może przewidywać zupełnie inne warunki spłaty.
Wiele osób czytających powyżej o tym, jak wygląda przeniesienie kredytu do innego banku może skojarzyć tę procedurę z konsolidacją zadłużenia. W tym przypadku również mamy bowiem do czynienia ze spłatą poprzedniego zobowiązania przez nowego kredytodawcę. Różnica polega jednak na tym, że konsolidacja dotyczy kilku zobowiązań, które zostają przeniesione do nowego banku. W ramach kredytu konsolidacyjnego można zapewnić sobie jednoczesną spłatę np. zadłużenia na karcie kredytowej, kredytu gotówkowego, a nawet długu wynikającego z pożyczek pozabankowych, choć ten ostatni wariant konsolidacji bywa trudniejszy. Osoby pytające jak wygląda przeniesienie kredytu do innego banku zwykle nie mają jednak na myśli konsolidowania kilku zobowiązań, lecz chcą zmienić bank obsługujący jeden kredyt.
W praktyce pytania o możliwe przeniesienie kredytu do innego banku najczęściej dotyczą kredytów mieszkaniowych. Wynika to z długiego okresu spłaty wspomnianych zobowiązań oraz z ich wysokiej wartości. Poza tym w przypadku kredytów gotówkowych popularniejszym rozwiązaniem jest wspomniana konsolidacja zadłużenia, która może być powiązana z pożyczeniem pewnej dodatkowej kwoty na bieżące potrzeby. Przeniesienie kredytu do innego banku, czyli refinansowanie jest zatem typowe dla kredytów mieszkaniowych. Wspomniane kredyty cechują się obecnością hipoteki na nieruchomości (zwykle tej samej, którą bank sfinansował w ramach pożyczonych pieniędzy). W związku z powyższym, wymagane będzie wykreślenie pierwszej hipoteki po spłacie długu pieniędzmi pożyczonymi w ramach refinansowania. Następnie trzeba będzie ustanowić hipotekę na rzecz drugiego banku jako aktualnego wierzyciela. Do momentu wpisania hipoteki ten bank zastosuje tzw. ubezpieczenie pomostowe, którego kosztem jest najczęściej okresowa podwyżka oprocentowania.
Za wpis hipoteki do księgi wieczystej nieruchomości trzeba zapłacić 219 zł (200 zł opłaty sądowej plus 19 zł podatku od czynności cywilnoprawnej). Z kolei wykreślenie hipoteki, które też jest konieczne jeśli dłużnik wybrał przeniesienie kredytu do innego banku, oznacza opłatę sądową na poziomie 100 zł. To oczywiście nie jedyne koszty, które generuje przeniesienie kredytu do innego banku. Często może się nawet okazać, że koszty związane z wykreśleniem jednej hipoteki oraz wpisem drugiej są najmniej ważne finansowo. Warto bowiem pamiętać, że bank w ramach refinansowania czasem pobiera prowizję przygotowawczą, czyli prowizję za podpisanie umowy. Może ona wynosić na przykład 1% – 3% pożyczanej sumy. Niekiedy banki w celu zachęcenia nowych klientów do przenoszenia zobowiązań rezygnują z naliczania prowizji przygotowawczej. Taka sytuacja może jednak skutkować wyższą marżą, czyli większą stawką oprocentowania.
Poza tym przeniesienie kredytu do innego banku generuje koszty związane na przykład z ponowną wyceną nieruchomości. W zależności od rodzaju nieruchomości (dom, lokal i działka), a także polityki banku, taka wycena może kosztować np. 300 zł – 1000 zł. Warto też pamiętać, że nowy kredyt mieszkaniowy zawsze jest powiązany z ubezpieczeniem nieruchomości (domu/lokalu). Inne ubezpieczenia zależą od oferty banku oraz jego wymagań. Przykładowo, singiel będzie musiał często wykupić ubezpieczenie na życie. Nie zapominajmy również, że “rozstanie” z poprzednim bankiem może skutkować koniecznością uregulowania prowizji za całkowitą przedterminową spłatę zadłużenia, choć jest to mniej prawdopodobne jeśli od zaciągnięcia długu minęło np. 5 lat. Logika wymaga, aby wszystkie wspomniane wyżej koszty zostały zrekompensowane przez korzyści dla kredytobiorcy. W przeciwnym razie, przeniesienie kredytu do innego banku nie będzie miało sensu. Poniżej wyjaśniamy, co może skłonić kredytobiorcę do zmiany banku będącego wierzycielem.
Najczęściej decyzja o przeniesieniu kredytu do innego banku jest związana z bardziej korzystnymi finansowo warunkami spłaty. Osoby zaciągające swoje mieszkaniowe zobowiązania w czasie, gdy banki oferowały wysokie marże, później mogą czuć się nieco pokrzywdzone. Stąd próby wynegocjowania z aktualnym bankiem obniżenia marży, które niekoniecznie są skazane na porażkę. Warto bowiem pamiętać, że dla obecnego banku perspektywa utraty klienta nie jest szczególnie pozytywna. Niższa marża oferowana przez inny bank po refinansowaniu długu oznacza z kolei trwałą obniżkę oprocentowania – zwłaszcza, gdy w przypadku obecnej i oferowanej umowy podstawą oprocentowania będzie identyczna stawka referencyjna (np. WIBOR 3M).
Kolejnym argumentem dla osób wybierających przeniesienie kredytu do innego banku bywa zgoda nowego banku na wybór dłuższego okresu spłaty, choć trzeba pamiętać, że wszyscy kredytodawcy w przypadku kredytów mieszkaniowych nie mogą się godzić na taki okres dłuższy niż 35 lat. Wynika to z postanowień Rekomendacji S. Czasem przeniesienie kredytu do innego banku jest także związane z chęcią pozyskania od nowego kredytodawcy dodatkowych środków potrzebnych przykładowo na remont mieszkania albo przebudowę domu. Jeżeli obecny bank nie chce pożyczyć dodatkowych pieniędzy lub niekorzystnie liczy zdolność kredytową, to może obawiać się, że klient po prostu mu ucieknie. Pamiętajmy bowiem, że popularność refinansowania rośnie – podobnie jak świadomość klientów instytucji finansowych.
Przeniesienie kredytu do innego banku to rozwiązanie oferowane przez wiele banków finansujących nieruchomości. Jeżeli dana instytucja proponuje kredyty na cele mieszkaniowe, to jest bardzo prawdopodobne, że w jej ofercie znajdzie się też kredyt refinansowy. Podobnie jak w przypadku pozostałych kredytów mieszkaniowych, przy wyborze oferty refinansowania warto skorzystać z pomocy doradcy kredytowego. Taki ekspert przedstawi bowiem co najmniej kilka propozycji refinansowania, które mogą dość mocno różnić się warunkami spłaty.