Najistotniejszym punktem w całej egzekucji komorniczej z ruchomości jest najczęściej licytacja. Bardzo często licytowaną ruchomością jest samochód (mogą to być również inne, cenne przedmioty), który w sytuacji kiedy licytacja będzie skuteczna zmieni właściciela. Taki przebieg sprawy oczywiście nie jest korzystny dla dłużnika. Należy mieć na uwadze, że podczas trwania egzekucji ma on obowiązek korzystania z ruchomości zgodnie z jej przeznaczeniem tak, by nie pogarszać jej stanu. Natomiast ma on możliwość skorzystania z kilku rozwiązań, dzięki którym może udać się odstąpienie komornika od licytacji, by egzekucja z przedmiotu nie doszła do skutku. Zobaczmy z jakich rozwiązań można skorzystać.
Jeśli już dokonane zostało zajęcie, a także ruchomość została wyceniona, komornik przechodzi do następnego kroku – sprzedaży. Sprzedaż przybiera formę licytacji publicznej, co pozwala osobom trzecim na branie w niej udziału.
Wymaga się jednak, by osoby przystępujące do przetargu wpłaciły tzw. wadium, które wynosi 1/10 sumy oszacowania ruchomości. Wpłata wadium nie obowiązuje, jeśli wartość licytowanego przedmiotu jest niższa niż 5 tys. zł. Charakter wadium jest zbliżony do tego, w jaki sposób działa zadatek mający zastosowanie w kodeksie cywilnym. Jest to swego rodzaju gwarancja tego, że osoba, która przelicytowała przedmiot, zrealizuje zakup do końca. W przypadku, kiedy nie dokona pozostałej wpłaty wadium przepada, tak samo jak wspomniany zadatek.
Czynny udział w licytacji może brać dłużnik, komornik (wraz z małżonkiem, dziećmi, rodzicami i rodzeństwem), a także osoby, których obecność na licytacji wynika z urzędowego charakteru oraz licytant. Jednak osoby, które nie mogą uczestniczyć czynnie w licytacji mogą przebywać w miejscu przetargu.
Zauważmy to, że jeśli na przetargu stawi się jeden licytant, to taki przetarg zostanie uznany za ważny. Jeśli jednak nie przystąpi do przetargu ani jeden licytant i nie zostanie zaakceptowana minimalna kwota, taki przetarg staje się nieważny i wyznaczana jest data kolejnego przetargu z niższą sumą wywoławczą. Dłużnik powinien zdawać sobie sprawę, że tylko w przypadku tzw. przybicia na zwycięzcę przetargu przenoszona jest własność ruchomości. Komornik jest odpowiednią osobą do dokonania przybicia, jednak jest możliwość złożenia skargi na tę czynność.
Komornik może odstąpić od licytacji w kilku sytuacjach. Jednym z powodów odstąpienia może być złożenie przez dłużnika skargi na przybicie własności, którego dokonał komornik. Jeśli dłużnik dojdzie do porozumienia z osobą trzecią w kontekście blokowania przybicia może on wówczas zablokować zakończenie egzekucji z ruchomości. Przepisy pozwalają dłużnikowi na złożenie do protokołu skargi na to w jaki sposób komornik wypełnia swoje obowiązki. Skarga może obejmować m.in. naruszenie przepisów o publicznym charakterze licytacji (np. przeprowadzenia licytacji w miejscu niedostępnym dla publiczności, czy też przeprowadzenie przetargu przy drzwiach zamkniętych), najniższą cenę nabycia, wyłączenie od udziału w przetargach.
Drugim sposobem na to, by skutecznie zablokować licytację komorniczą, jest uchylenie tytułu wykonawczego i umorzenie egzekucji. Wdrożenie procedury oddłużeniowej wydaje się rozwiązaniem najlepszym, dzięki któremu uda się zablokować licytację. W całym procesie, w którym będziemy dążyć do umorzenia egzekucji pierwszym krokiem będzie ustalenie u komornika jaki tytuł wykonawczy stanowi jej podstawę. To, co musimy wiedzieć, to nazwa tytułu, z jakiego jest dnia, jaki sąd go wydał i jaką ma sygnaturę. Następnie musimy skontaktować się z sądem w celu ustalenia adresu oraz danych osobowych, które posłużyły do wysłania korespondencji z tytułem wykonawczym. Jest to sposób, z którego warto korzystać, jeśli w niedługim odstępie czasu np. zmienialiśmy adres korespondencyjny. Jeśli więc okaże się, że korespondencja wysłana została na ten nieaktualny, to możliwe jest uchylenie tytułu wykonawczego, a także umorzenie egzekucji i odzyskanie środków finansowych, które zabrał komornik.
Mamy też trzecią możliwość, która pozwala doprowadzić do umorzenia egzekucji. Jest to prosty sposób, czyli spłacenie wierzyciela osobiście lub za pośrednictwem komornika. Spłata wierzyciela może być dokonana na każdym etapie prowadzonej sprawy egzekucyjnej. Zauważmy jednak, że poza należnością główną, dłużnik zobowiązany jest także do opłacania pozostałych zobowiązań finansowych, a te mogą być dość wysokie. Warto więc przed podjęciem decyzji o spłacie całości zadłużenia poradzić się prawnika, czy nie lepszym rozwiązaniem będzie skorzystanie z działań antywindykacyjnych.