Jedną z cech nowoczesnego społeczeństwa jest większa formalizacja umów. Widzimy to chociażby w przypadku rynku najmu, gdzie umowy zawierane ustnie są o wiele rzadsze niż np. 20 lat temu. Można przypuszczać, że obecnie coraz więcej osób zawiera również pisemną umowę sprzedaży psa. Taka umowa czasem przewiduje niewielkie, czysto symboliczne wynagrodzenie. Niekiedy jednak mamy do czynienia z transakcją dotyczącą rasowego zwierzęcia, którego wartość w złotych oscyluje nawet na poziomie pięciocyfrowym. Warto zatem wyjaśnić, jakie elementy powinna zawierać umowa sprzedaży psa. Można również przy okazji zwrócić uwagę na pewne ogólne kwestie związane z postrzeganiem zwierząt w świetle prawa cywilnego. Na końcu artykułu prezentujemy natomiast odpowiedzi na najczęściej zadawane pytania (FAQ).
Ludzie już od wieków, a nawet tysiącleci sprzedają zwierzęta, więc polski ustawodawca na pewno musiał uregulować kwestię takich transakcji. Ustawa z dnia 21 sierpnia 1997 r. o ochronie zwierząt (Dz. U. 1997 nr 111 poz. 72) wyjaśnia, czy zwierzęta mogą być traktowane jak rzeczy w ujęciu transakcyjnym.
Wspomniany akt prawny już na samym początku wskazuje, że: „Zwierzę, jako istota żyjąca, zdolna do odczuwania cierpienia, nie jest rzeczą. Człowiek jest mu winien poszanowanie, ochronę i opiekę”. Jednakże w sprawach nieuregulowanych przez ustawę z dnia 21 sierpnia 1997 roku, do zwierzęcia znajdują zastosowanie odpowiednie przepisy dotyczące rzeczy. Sprzedaż jest właśnie przykładem sytuacji, w której do zwierzęcia stosuje się przepisy kodeksu cywilnego dotyczące rzeczy.
Warto również zwrócić uwagę, że specjaliści od doktryny prawnej mówią o własności zwierzęcia, która jednak nie jest prawem własności w rozumieniu artykułu 140 kodeksu cywilnego. Do takiej szczególnej własności zwierzęcia odpowiednie zastosowanie znajdują natomiast ogólne przepisy kodeksu cywilnego dotyczące prawa własności (w tym przeniesienia własności).
Właściciel ma prawo do rozporządzania zwierzęciem, ale wykonywanie tego prawa jest ograniczone zasadami postępowania ze zwierzętami jako żywymi, odczuwającymi istotami (zobacz: K. Kuszlewicz [w:] Ustawa o ochronie zwierząt. Komentarz, Warszawa 2021, art. 1). Warto też zwrócić uwagę, że w Polsce nie ma jednolitego rejestru własności zwierząt. Dlatego pisemna umowa sprzedaży psa powinna być przechowywana przez jego nowego właściciela, a także sprzedawcę.
Na podstawie tego, co zostało napisane powyżej, można wywnioskować, że umowa sprzedaży psa powinna posiadać pewne standardowe elementy typowe również dla sprzedaży rzeczy ruchomej (np. samochodu lub zabytkowego mebla). Jako tak zwane essentialia negotii umowy można wskazać następujące elementy:
Nie ulega wątpliwości, że w przypadku sprzedaży zwierzęcia o dużej wartości, umowa sprzedaży psa powinna być przedmiotem oceny prawnika. Dzięki temu strony transakcji, nie zmuszone do korzystania z popularnych w Internecie gotowych wzorów umów będą mogły uniknąć popełnienia błędu. Natomiast w razie sprzedaży psa za symboliczną kwotę większość nabywców i sprzedawców nie będzie chciała korzystać z pomocy eksperta, co wydaje się całkiem zrozumiałe.
Już wcześniej zwróciliśmy uwagę na ważną kwestię, jaką jest konsumencki charakter transakcji (zobacz pierwszy powyższy punkt). Ten aspekt ma duże znaczenie w nawiązaniu do kwestii rękojmi za wady psa. Niektóre osoby mogą być zaskoczone tym, że umowa sprzedaży psa w ogóle stanowi podstawę dla rękojmi. Pamiętajmy jednak o zasadzie, która potwierdza możliwość stosowania odpowiednich przepisów kodeksu cywilnego do sprzedaży zwierząt.
Warto przypomnieć, że za konsumenta nabywającego psa uważa się osobę, która zawiera z przedsiębiorcą umowę niezwiązaną z jej działalnością gospodarczą i zawodową. Konsumentem nie będzie hodowca nabywający psa od innego hodowcy w celach związanych z hodowlą, a także osoba prywatna kupująca psa od nieprofesjonalnego sprzedawcy.
W slangu hodowców mówi się czasem o tak zwanej umowie sprzedaży psa “na kolanka/na kolana”. Chodzi właśnie o transakcję typowo konsumencką, w przypadku której nabywca zwierzęcia nie kieruje się chęcią osiągnięcia zysków (np. poprzez hodowlę lub nagrody z wystaw). W przypadku takiej transakcji, zastosowanie ma artykuł 558 kodeksu cywilnego (KC). Ten przepis KC mówi, że jeśli nabywcą jest konsument, to umowa sprzedaży psa nie powinna ograniczać lub wyłączać odpowiedzialności sprzedawcy z tytułu rękojmi za wady zwierzęcia.
Opisywana zasada obowiązuje niezależnie od tego, czy dany hodowca posiada zarejestrowaną działalność gospodarczą. Poza tym wyłączenie lub ograniczenie odpowiedzialności dotyczącej rękojmi będzie bezskuteczne, jeżeli doszło do podstępnego zatajenia wady przed kupującym. Co ciekawe, istnieje możliwość rozszerzenia uprawnień nabywcy psa z tytułu rękojmi, ale w praktyce to dość rzadko wybierane rozwiązanie.
Czy umowa sprzedaży psa zawsze powinna mieć formę pisemną?
Ustna umowa sprzedaży psa wprawdzie wywołuje skutki prawne, ale może jednak nie stanowić odpowiedniego zabezpieczenia interesów stron. Dlatego zawarcie umowy w formie pisemnej wydaje się znacznie lepszym rozwiązaniem. W przypadku umowy ustnej, problematyczne będzie udowodnienie na przykład kluczowych warunków sprzedaży.
Dlaczego umowa sprzedaży psa czasem przewiduje prawo pierwokupu dla hodowcy?
Z takim zabezpieczeniem można spotkać się jeśli zamierzamy kupić psa z profesjonalnej hodowli i deklarujemy niezarobkowy cel transakcji (tzw. sprzedaż “na kolanka”). W razie transakcji na cele niezarobkowe umowa sprzedaży psa czasem przewiduje niższą cenę. Sprzedawcy zabezpieczają się przed nadużywaniem tego przywileju na przykład poprzez wspomniany pierwokup, odkup, prawo odstąpienia od umowy lub karę umowną.
Jakie są podstawowe warunki odpowiedzialności sprzedawcy za wady fizyczne psa?
Zgodnie z artykułem 559 kodeksu cywilnego, sprzedawca odpowiada za wady fizyczne psa jeśli istniały one w momencie przekazania zwierzęcia i wynikały z przyczyny związanej ze zdrowiem przedmiotu transakcji. Mowa o chorobach genetycznych lub wadach wrodzonych.
Czy w umowach sprzedaży zawieranych pomiędzy hodowcami rękojmia może zostać ograniczona?
Tak, przepisy kodeksu cywilnego przewidują w takiej sytuacji możliwość ograniczenia rękojmi. Identyczne rozwiązanie jest dopuszczalne również wtedy, gdy umowę zawierają dwie osoby nieprowadzące działalności gospodarczej związanej z hodowlą psów.
Kiedy wada psa uprawnia do odstąpienia od umowy sprzedaży?
Zgodnie z ogólną zasadą prawa cywilnego, nabywca ma możliwość odstąpienia od umowy sprzedaży psa jeśli wada ma charakter istotny. W przypadku psów, chodzi o wady, które uniemożliwiają normalne zaspokajania potrzeb nabywcy związanych z posiadaniem zwierzęcia.